Nie wiedziałam co zrobić. Jak ja wytrzymam mieszkając na przeciwko Biebera? A co jeśli będziemy w tej samej klasie? Przecież jesteśmy w tym samym wieku. Muszę przestać o tym myśleć. Trzeba zająć się czymś innym. Pozbierałam się i poszłam do pokoju Sam.
-Hej. Jak ci się tutaj podoba? - zapytałam się jej
-Tu jest najlepiej! Nigdy nie miałam takiego pokoju! - odpowiedziała zafascynowana
-A co ty na to żeby poznać trochę okolicę?
-No pewnie! I weźmy jeszcze ze sobą Katie, żeby ciocia z wujkiem mogli odpocząć. - zaproponowała Sam
-No to idziemy.
Zeszłyśmy po schodach na dół. Po drodze zabrałyśmy moją siostrę. Poinformowałyśmy rodziców, że wychodzimy zwiedzić okolicę i wyszłyśmy. Po drodze do parku obgadywałyśmy chyba każdy dom po kolei. Bawiłyśmy się naprawdę świetnie, aż do chwili kiedy Katie zobaczyła w oddali Biebera.
-Dziewczyny patrzcie! - pokazała palcem na osobę w dali - To Justin!
-Co? Jak to? Co on tu robi? - pytała zszokowana Sam. Ja już wiedziałam odkąd weszłam do swojego pokoju, że on tutaj jest. Chwilę po tym zorientowałam się, że mojej siostry nie ma w pobliżu. Zaczęłam szukać jej wzrokiem. Nie trudno było się domyśleć gdzie ona się znajduje. Była koło Justina. Podeszłam do nich.
-Hej - przywitał się. Spojrzałam w jego oczy. Cała nienawiść do niego tak jakby znikła. Coś się dzieje - czuję to. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Zaczynam się zastanawiać czy ja rzeczywiście go nie lubię, czy to jest tylko przykrywka moich uczuć. Chyba zaczynam go powoli lubić, chociaż jak można polubić osobę, której się nie zna?
-Hej - odpowiedziałam mu z uśmiechem. Odwdzięczył mi się jeszcze większym uśmiechem.
-Co wy tu robicie? - zapytał
-Właśnie dzisiaj się przeprowadziliśmy- odpowiedziała mu Sam
-O to super! A wiecie do jakiej szkoły będziecie chodzić? Może będziemy chodzić do tej samej?
-Rodzice wspominali nam coś o jakimś Stratford High School. - odpowiedziałam
-To chodzimy do tej samej! Już nie mogę się doczekać! - z entuzjazmem poinformował nas Justin. No to się wpakowałam. Ja i on w tej samej szkole. Jak jeszcze na dodatek okaże się w poniedziałek, że jesteśmy w tej samej klasie to się zapadnę pod ziemię. Nikt nie da rady mnie wyciągnąć.
~~~~~~
Zgodzie z obietnicą, że jak będzie 5 komentarzy to dodam rozdział - dodałam go. Jeżeli chcecie dowiedzieć się co będzie dalej, również musi być pod tym postem 5 komentarzy. ZAPRASZAM :)
Dobry rozdział. Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny <3 Ale krótki <3 Zabijasz mnie.. Ja chcę więcej ;333
OdpowiedzUsuńCooo taki kroootki ? Nn dawaj
OdpowiedzUsuńPisz szybko następny rozdział już nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńŚwietny :3 Pisz kolejny :*
OdpowiedzUsuńCześć twój blog został nominowany do ważnej nagrody . Tutaj są szczegóły http://opowiadanielove.blogspot.com/2013/08/nominacja-do-versatile-blogger.html Gratuluję .
OdpowiedzUsuń